"Po pierwszym czytaniu dramatu uznałam, że to zabawna, trochę przewrotna, czasem nawet farsowa komedia o toksycznej rodzince. Odłożyłam go jednak na bok. Po kilku dniach odkryłam, że nie mogę zapomnieć o tej historii. Bohaterki dosłownie chodzą za mną i domagają się, bym odpowiedziała na pytanie, które mi postawiły. Jakie obowiązki mamy wobec osób, z którymi oprócz biologii nic nas nie łączy? Czy można odciąć się od tego, kim się było? Po co nam zależności, które nas ranią? Na czym opiera się rodzina i co ją definiuje w XXI wieku." Justyna Celeda
Cztery spokrewnione ze sobą kobiety — matka, córki oraz wnuczka spotykają się w specyficznych okolicznościach rodzinnych — pogrzeb ojca, a my przy okazji poznajemy mroczne sekrety tej rodziny, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Przygotujcie się na sporą dawkę czarnego humoru.