„Znikną wszystkie obrazy" - tym zdaniem Annie Ernaux rozpoczyna opowieść o życiu pewnej kobiety na tle Historii.
W spektaklu „Lata" to zdanie powraca, niekiedy ledwo słyszalne, komponując się w jedną melodię z uderzeniami serca, szmerem oddechu, ambientem miejsca. Protagonistka przygląda się kobietom, którymi kiedyś była, z którymi „dzieli wspólną pamięć".
W centrum zdarzenia jest tekst, który ożywa jako obiekt zbiorowej kontemplacji. Spektakl zaprasza widzów na wspólną podróż przez czas i pamięć oraz stawia pytanie, czy możliwe jest spojrzeć na świat oczami kogoś innego.
Realizatorzy
Obsada
Twórcy o spektaklu
Galeria zdjęć
Recenzje
Nieogarnięta świadomość
Fantastycznym zabiegiem reżyserskim jest rozbicie opowieści o bohaterce na cztery aktorki – wspomnianą już Agnieszkę Gizę-Gradowską, Emilię Lewandowską, Barbarę Prokopowicz i Irenę Telesz-Burczyk. Ich różnice wieku wykorzystano tak, by mogły reprezentować odmienne perspektywy pokoleniowe i ewolucję temperamentu postaci.
dwutygodnik.com
To, z czym mierzyła się Ernaux w latach 60. i 70., jest zbieżne z tym, z czym mierzy się polskie społeczeństwo obecnie
Jedna z aktorek, Irena Telesz-Burczyk, urodziła się w tym samym roku, co Ernaux. Irena — poprzez różnice i podobieństwa — ukonkretnia swoją biografią tę narrację w naszym kontekście geopolitycznym. Przeszedł przez nie ten sam czas. Z powodów politycznych tak bardzo jednak różny.
Wysokie Obcasy
Portret kobiety z historią w tle
Pięcioro aktorów olsztyńskiego teatru – Agnieszka Giza-Gradowska, Emilia Lewandowska, Barbara Prokopowicz, Wojciech Rydzio, Irena Telesz-Burczyk – przestawia na scenie zapisaną przez Ernaux historię, jednostkową biografię, która staje się opowieścią o dużej części XX i początku XXI wieku. Nie przedstawiają jej jednak w taki sposób, w jaki często opowiada się w teatrze historie – poprzez szereg scen, w których odgrywane są role i sytuacje
teatralny.pl
Medium
"Lata" Annie Ernaux w reżyserii Tomasza Fryzła, z dramaturgią Zuzanny Bojdy, to dla mnie przede wszystkim spektakl intymny. Mogłabym zdefiniować go jako czułe laboratorium kobiety, która niczym atom kursujący w materii wszechświata usiłuje uchwycić swoje miejsce w historii...
Didaskalia
Iluzja, palimpsest i laterna magica
W niesłabnącym od lat zainteresowaniu teatru literaturą olsztyńskie przedstawienie wyróżnia autorski sznyt. Adaptacja Fryzła i Bojdy rezygnuje z hierarchii pomiędzy spektaklem a jego literackim pierwowzorem, zastępując ją poszukiwaniami możliwości takiego porozumienia między nimi, które nie wymuszałoby zawieszania autonomii każdego z tych mediów...
Czas Kultury